Studenci informatyki z Uniwersytetu Wrocławskiego zostali wicemistrzami świata w konstruowaniu łazików marsjańskich. Studenci z Koła Pasjonatów Mechaniki i Informatyki Continuum z Instytutu Informatyki Uniwersytetu Wrocławskiego, znanego też jako Continuum Rover Team oraz łazik Aleph 1, zajęli drugie miejsce na zawodach University Rover Challenge (URC) 2017 w USA, pokonując ponad 30 drużyn z całego świata.

A wszystko za sprawą łazika i podboju Czerwonej Planety, choć na razie tylko na Ziemi. Ale wszystko przed nimi...

Aleph 1 najlepszy

– Ostatnie zadanie – Autonomous Traversal – poszło nam najlepiej – mówi dr Marek Materzok, opiekun naukowy koła oraz adiunkt w Instytucie Informatyki, prowadzący wykłady i zajęcia dotyczące języków programowania i systemów wbudowanych. – Dotarliśmy do przedostatniego punktu kontrolnego i zdobyliśmy drugi najlepszy wynik w tym zadaniu. Sukces wymagał mnóstwa pracy. Należało przystosować łazika, który startował już we wcześniejszych zawodach, do nowych wyzwań. Wymagało to zarówno prac technicznych, jak i napisania nowego oprogramowania. Musieliśmy też regularnie testować nasze rozwiązania, sprawdzając w ten sposób, jak spełniają swoje zadanie, odnajdując usterki i szkoląc się w obsłudze łazika.

Elektronika, robotyka i systemy wbudowane

Dlaczego powstało Continuum? – Koło ma na celu poszerzanie wiedzy i umiejętności studentów, rozwijanie wśród nich życia naukowego oraz popularyzację wiedzy w zakresie elektroniki, robotyki i systemów wbudowanych – wyjaśnia opiekun naukowy. – Głównym projektem jest oczywiście budowa prototypu łazika marsjańskiego Aleph 1. Reprezentacja koła występuje na zawodach prototypów łazików marsjańskich ERC (European Rover Challenge – red.) i URC pod nazwą Continuum Rover Team. Koło powstało z inicjatywy studentów zainteresowanych mechaniką, elektroniką i informatyką, chcących spróbować swoich sił w zawodach prototypów łazików marsjańskich. Członkami tzw. zwyczajnymi koła mogą zostać studenci Uniwersytetu Wrocławskiego. Jednak szansę mają również studenci innych uczelni, absolwenci a nawet uczniowie szkół średnich. Jest jeden warunek: takie osoby powinny dysponować odpowiednimi umiejętnościami i chęcią do pracy.

Korzyści z działalności w Continuum jest dużo. – Głównym powodem, dla którego zdecydowałem się dołączyć do zespołu była kompetencja, troska o projekt i determinacja jego członków – tłumaczy Cezary Siwek, przewodniczący koła w okresie przygotowań do zawodów URC 2017 i samych zawodów. – Sam projekt dawał okazję do pracy z poważnym sprzętem, uczył działania w terenie i dawał dużo satysfakcji z obserwowania efektów swojego działania. Na tym etapie, to bardzo rzadka okazja. Rekrutacja w każdym roku wygląda inaczej. Kiedy ja dołączałem, otrzymałem praktyczne zadanie rozwiązania problemów z wewnętrznym systemem komunikacji w łaziku. Nawet, jeśli kandydat nie posiada zaawansowanych umiejętności technicznych, wciąż ma duże szanse, żeby się dostać do koła. Musi po prostu wykazywać determinację do ich zdobycia.

Działalność w kole, to oczywiście także poświęcanie prywatnego czasu. – Przez dwa lata byłem programistą odpowiedzialnym za m.in. system jezdny i kierowanie łazikiem podczas zawodów. Na pracę w zespole poświęcałem około połowy swojego wolnego czasu i niestety trzecią część czasu, którą normalnie przeznaczyłbym na studiowanie – wspomina Cezary. – Przez następny rok byłem dodatkowo przewodniczącym i wtedy koło absorbowało większość każdego mojego dnia. Studiuję informatykę, a pomimo, że profil naszej uczelni nie pokrywa się znacznie z problemami, które rozwiązujemy w kole, to zaangażowanie pracowników i poziom naszego wydziału umożliwiają porywanie się na takie projekty.

Programowanie przy pizzy

Przygotowania do zawodów w dużej mierze odbywały się podczas programowania przy pizzy, wypróbowywaniu nowych rozwiązań i testach robota w kontrolowanym chaosie – według słów Cezarego Siwka. Natomiast wyjazd do USA wiązał się z ciągłą pracą, naprawianiem niespodziewanych problemów i obserwowaniu łazika przemierzającego amerykańskie pustynie. Główną wartością działalności w kole są kompetencje – zarówno techniczne, jak i organizacyjne. A to przyciąga chętnych.

– Aktualnie trwają przygotowania do występu na tegorocznych zawodach European Rover Challenge. Wielu członków koła już ukończyło studia i nie może brać udziału w zawodach ze względu na ich regulamin. Prowadzimy nabór nowych i zapraszamy chętnych do współpracy – dodaje dr Marek Materzok.

ANITA KRUK